Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tatanka
Student
Dołączył: 10 Cze 2007
Posty: 67
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:40, 23 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
"jak u mnie, tak okropnie juz tesknie za przyjacoilmi, ze juz doczekac sie nie moge:)"
jaque - a oto najpiekniejszy przyklad interferencji gramatycznej. czasownik pomocniczy na koniec- heißt die Deviese... leider nur im Deutschen
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
jacq
Dołączył: 28 Cze 2007
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krakow
|
Wysłany: Nie 20:09, 23 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Na ja, po polsku tez brzmi niezle - nie jestesmy polonistami wiec mozemy sobie na takie interferencje pozwolic , oder
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bahuk
Dołączył: 19 Cze 2007
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 10:13, 25 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
;] w końcu to żywy język. co innego ortog(r)afy;]
taki wyjazd na 3 miechy to super rzecz. bo jednak nie w każdym kontakcie (zwł. zbyt krótkim) da się popracować nad językiem. dlatego ja marzę o takim wyjeździe dłuższym gdzieś za Odrę;] ale to marzenie tylko...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kamilka
Dołączył: 24 Cze 2007
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Krakau
|
Wysłany: Wto 18:33, 25 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
czemu? marzenia sie spelniaja...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bahuk
Dołączył: 19 Cze 2007
Posty: 118
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 9:29, 29 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
eee, gdzie tam:P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
funkiel
Dołączył: 17 Cze 2007
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polska
|
Wysłany: Wto 16:43, 02 Paź 2007 Temat postu: |
|
|
Ja właśnie byłam w ostatni weekend na weselu w Katowicach u mojej best F. gdzie przyjechało dużo Niemców ze strony pana młodego i akurat dzielilismy z nimi domek. U nich było tak ze rodzice nawijali do swoich dzieci po polsku a dzieci, 2 blizniaczki i 2 starsze po niemiecku, oczywiscie umieja mowic po polsku bo na weselu zwracały sie po polsku do ludzi, ale jak ich to rodzice stwierdzili, ze im sie poprostu niechce, tym dzieciom, ze wygodniej tak jest. Tak czy siak i jedni i drudzy nie traca kontaktu z zadnym jezykiem. Bardzo fajnie sie ich słuchało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|